Klaudia & Adrian
Villa Love
VILLA LOVE, FOTOGRAFIA ŚLUBNA KRAKÓW
Villa Love. Miejsce genialne, absolutnie nie jest to typowa sala weselna. Jednak, po kolei. 🙂 Pierwszy telefon Klaudii pamiętamy jak przez mgłę. Termin był odległy, ale głos ciepły i miły. I wymarzone miejsce, od lat tak upragnione. Jakiś czas później był drugi telefon, zmiana planów, ślub już, zaraz, niebawem. Inne miejsce, nowe, świeże, bardzo chcieliśmy tam być. No to: wchodzicie w to? Jeszcze pytasz?! Czasem, bywa tak, że nie uda nam się spotkać z naszą Parą przed ślubem, po prostu, szereg zdarzeń tak się nakłada.
Zawsze wtedy towarzyszy nam nieco większy stres w dniu ślubu. Jak zwykle okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Klaudia i Adrian to cudowni, sympatyczni ludzie z którymi masz ochotę od razu iść na piwo (albo dwa). Ten plan jeszcze nie został zrealizowany, ale kto wie, Kraków przecież tak blisko. To ludzie też trochę szaleni, ponieważ podjeli się organizacji swojego wesela w mega krótkim czasie – szaleństwo jednak jak się okazuje jest zdrowe, bo wyszło im to boooosko.
PIĘKNA PARA MŁODA, WESELE W STYLU WŁOSKIM
Nie wiemy czy jest jeszcze ktoś w branży kto nie zna tego miejsca. Villa Love, to o niej mowa. To, czego dokonała Aneta (pozdrawiamy!) jest absolutnym kosmosem. Nie ma chyba bardziej włoskiego miejsca w Polsce, niż Villa w Izdebniku. To nie był nasz pierwszy raz w tym miejscu (dokładnie to drugi), ale ponownie poczuliśmy “to coś”, to ukłucie w żołądku i chęć fotografowania WSZYSTKIEGO! Serio! Villa Love to idealne miejsce na ślub i wesele.
Wyobraźcie sobie: ciepły, wrześniowy dzień. My trochę nie wyspani, pięć razy sprawdzamy czy na pewno wszystko mamy. Półtoragodzinna trasa i jesteśmy. Słońce razi w oczy, powietrze jest nieco lepkie, ale rześki wiatr co chwilę łagodzi ten upalny stan. Wchodzimy do środka a tam – lekki, nieprzesadny chaos. Lubimy ten moment. Mnóstwo ludzi się krząta, tu kwiaty, tam sukienka, dekoracje, pszczoła, mama, siostra, makijażystka. Lubimy to lekkie napięcie, chwilę przed.
Biegamy po Villi, zabieramy sukienkę i prawie niechcący pokazując ją Adrianowi (ale sytuacja opanowana!) wieszamy na niebieskich drzwiach. Jaramy się tak strasznie wszystkim, ale najbardziej to Nimi. Są tacy piękni, jadą pięknym, starym samochodem, uśmiechy. Zabierają nas do totalnie magicznego kościoła, cały w drewnie, mnóstwo detali. Cały czas fotografujemy i zachwycamy się tym dniem. Oddech łapiemy w czasie zachodu słońca, gdy oni się przytulają, a my to wszystko dokumentujemy jednocześnie myśląc jak cudowną mamy pracę. O, tak to było właśnie.
Uroczystość: Kościół Rzymskokatolicki w Woli Radziszowskiej
Wesele: Villa Love
Kwiaty: Bello Matrimonio florystyka i dekoracje
Papeteria: Umajona
[…] poznaliśmy na pięknym ślubie Jej siostry w Villa Love. Uroda i sukienka Natalii przykuły naszą uwagę, zresztą – to absolutnie przesympatyczna […]
Miazga repo <3. Cudowne kadry, świetne cienie. Love 🙂
Dzięki za takie słowa Przemek! Mega nam miło!
Najlepsze Wasze Repo <3
dziękujemy!! <3